środa, 17 listopada 2010


Grzech przeciwko Duchowi Świętemu jest dla nad trudny do wyobrażenia, więc może sam grzech nas specjalnie nie przeraża, raczej przeraża nas to, co Pan Jezus mówi o jego skutkach – że nie będzie on odpuszczony. W jakiej sytuacji człowiek może się obawiać, że dopuścił się bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu ?
Katechizm Kościoła Katolickiego daje odpowiedź krótką, w dwóch zdaniach :”Miłosierdzie Boże nie zna granic, lecz ten, kto świadomie odrzuca przyjęcie ze skruchą miłosierdzia Bożego, odrzuca przebaczenie swoich grzechów i zbawienie darowane przez Ducha Świętego. Taka zatwardziałość może prowadzić do ostatecznego braku pokuty i wiecznej zguby”. Inaczej mówiąc, grzech przeciwko Duchowi Świętemu jest świadomym odrzuceniem łaski Bożej, z którą Pan Jezus do nas przyszedł – łaski przebaczającej grzechy i dobroci Pana Boga. Miłosierdzie Boże (tak jak w Dzienniczku duchowym zapisała s. Faustyna) to nieograniczona i niepojęta dla nas dobroć Pana Boga. Dobroć, której my sobie nie potrafimy wyobrazić. Święta Siostra Faustyna zapisała, jak Pan Jezus skarżył się do niej, że ludzie w tych czasach nie rozpoznają dobroci Boga. To właśnie wzgarda, dobrowolne odrzucenie twej dobroci, którą Pan Bóg nam ofiaruje w Jezusie Chrystusie, w Jego krzyżu, męce, śmierci i zmartwychwstaniu – kiedy my tej dobroci okazanej nam, grzesznikom, nie przyjmujemy i zatwardzamy na nią nasze serce ale wolimy w niej trwać wg Katechizmu jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu. Pewną wykładnię na temat grzechu znajdujemy w encyklice Jana Pawła II „O Duchu Świętym w życiu Kościoła i świata”, z 1986 r. Drugi rozdział encykliki jest zatytułowany : Duch, który przekonywa świat o grzechu. Ojciec Święty daje w nim wykładnię, czym jest ten grzech. Zwraca uwagę, że w czasie Ostatniej wieczerzy Pan Jezus zapowiadając przyjście Ducha Świętego, Ducha prawdy i Uświęciciela, powiedział, że Duch Święty przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. O jaki grzech chodzi ? Ojciec Święty mówi w tym dokumencie, że grzech świata oznacza niewiarę, z jaką Jezus spotkał się wśród swoich, poczynając od rodzinnego miasta Nazaret. Ten grzech oznacza odrzucenie posłannictwa Jezusa, które doprowadziło do wydania na Niego wyroku śmierci. To Duch Święty ma nas, świat, ludzi przekonać o tym grzechu. Dlatego Ojciec Święty zwraca uwagę, że po dniu Pięćdziesiątnicy, kiedy apostołowie otrzymali dar Ducha Świętego i św. Piotr wystąpił wystąpił pierwszy raz publicznie, przemawiając do zgromadzonych tłumów – to Duch Prawdy, przez usta Piotra przekonywał świat o grzechu – odrzucenia Jezusa Chrystusa aż po wyrok śmierci na Golgocie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz